W jaki sposób zabezpieczyć swoje dane?

W dzisiejszych czasach każdy z nas narażony jest na utratę danych przechowywanych w komputerach, smartfonach czy tabletach na skutek zaplanowanych ataków przez Internet, lub różnych zdarzeń losowych, takich jak awarie dysków, przepięcia w sieci elektrycznej czy choćby banalne przypadki urazów mechanicznych urządzenia (upadek, uderzenie), zalania kawą czy herbatą.

W związku z powyższym powinniśmy przeanalizować metody archiwizacji, jak i zabezpieczeń komputerów przed atakami.

Podstawową linią naszej obrony powinno być regularnie tworzenie kopii zapasowej. Do tego celu nie potrzebujemy wyrafinowanego oprogramowania, lecz... systematyczności. Strategią robienia kopii zapasowej może być np. kopiowanie ważnych dokumentów oraz zdjęć raz w miesiącu na płytę DVD lub na tzw. „dysk w chmurze”, jak np. DropBox czy Google Drive. Dzięki takiemu rozwiązaniu nawet w wypadku utraty kontroli nad komputerem lub jego zniszczenia posiadamy kopie zapasowe naszych plików, które nie są starsze aniżeli jeden miesiąc.

Wyżej wymienione programy działają poprzez utworzenie specjalnego folderu (lub wielu), w którym wszystkie pliki są automatycznie synchronizowane z naszym dyskiem w chmurze (czyli na serwerze w Internecie). Taki rodzaj archiwizacji cechuje prostota i łatwość użycia. Kosztem jest czas, który zajmuje transfer danych, zwłaszcza dużych plików. W przypadku Google Drive dostajemy bezpłatną przestrzeń na dysku wielkości 15. GB, zaś w wypadku DropBox 5. GB.

Drugą linią naszej obrony powinien być tzw. „firewall” zabezpieczający nas przed atakami sieciowymi oraz przed dostępem do Internetu poprzez nieakceptowane przez nas aplikacje (przykładowo, gdy nie chcemy aby dany program wysyłał do producenta informacje dotyczące jego użytkowania). System operacyjny Windows zawiera wbudowany firewall, który jednak polecamy zastąpić innym. Przykłady takiego oprogramowania to: Comodo Personal Firewall, ZoneAlarm Free oraz Avast Firewall. W przypadku Comodo oraz Avast – programy te posiadają również funkcjonalność programów antywirusowych. Zazwyczaj takie oprogramowanie jest darmowe.

Trzecią linię naszej obrony powinny stanowić programy antywirusowe, które zabezpieczą nasz komputer przed wirusami, trojanami i innym złośliwym oprogramowaniem. Jest to krytyczny element ponieważ współczesne wirusy już nie koniecznie sieją spustoszenie kasując pliki, a często stosują wyrafinowane techniki szyfrujące dane na dysku i próbujące wymusić na użytkowniku wyłudzenie odpowiedniej opłaty w celu odzyskania hasła. Brzmi jak powieść fantastyczna, ale jest to rzeczywistość, a tego typu ataki są coraz bardziej popularne.

Kolejną linią obrony powinna być instalacja darmowego programu „Malwarebytes Anti-Exploit” zabezpieczającego nas przed potencjalnymi atakami, które jeszcze nie są rozpoznawane przez typowe programy antywirusowe.

Ostatnią linę obrony powinien stanowić zdrowy rozsądek i świadomość, iż żadne pliki nie są do końca bezpieczne i często zamiast oprogramowania powinniśmy polegać na własnej intuicji, na przykład, nie wchodząc na „podejrzane” strony wymagające od nas instalowania niechcianego oprogramowania.